15714
Książka
W koszyku
Fragment:'' = Pożar! - wrzasnął raz jeszcze i pobiegł w stronę rozrastających się z każdą chwilą płomieni. Pędząc rozglądał się w poszukiwaniu czegoś przydatnego do gaszenia, ale nic takiego nie zauważył. Chwytał więc obiema rękami pełne garście piachu i rzucał w ogień, który, jakby kpiąc sobie z niego, ogarniał coraz dalsze partie starej drewnianej cerkwi. Nagla, gdzieś spośród płomieni, do uszu Makowskiego dotarł głośny jęk. Pełne piachu ręce zatrzymały się w połowie drogi.
Status dostępności:
Wypożyczalnia
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 82-3 (1 egz.)
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej